Pogawędki.

Raspberry

To trzeba pospamować ;D

seductive

no więc do kąta!

Raspberry

Nie!

shouted.

REAKTYWUJEMY!

ktoś ma jakieś pomysły jak przyciągnąć jeszcze więcej użytkowników?

the kill.

czeeeść. co tam u Was, skarbeczki? :D

buka.

Ania, spamuj na stronach internetowych! :D

Gabson, siku mi się chce, ale za daleko mi do łazienki.

A co u Was? Jakie średnie na koniec roku?

the kill.

pewnie gdzieś z 2.0 może więcej. nie wykazałam się wiedzą w tym roku. XD

buka.

Nie przesaaaadzaj, nie wierzę Ci :P

Btw. będzie ktoś w Gdańsku w pierwszym tygodniu lipca? :)

the kill.

haha, nie musisz mi wierzyć, to, że wyglądam na kujona nie znaczy wcale, że nim jestem. nienawidze jak ludzie mnie oceniają jako grzeczną i przykładną. miałam 6 zagrożeń, więc ;)

buka.

Wcale nie powiedziałam, że wyglądasz na kujona :P

6 zagrożeń? No, okej. Wierzę Ci.

the kill.

dobra, przepraszam, że się unioslam XD.
po prostu jesteś już nie wiem, którą osobą, co mi nie wierzy. masakra jakaś.
w ogóle przez rozwód rodziców się nie uczyłam, tylko buntowałam. zawaliłam II gim. w III muszę się podnieść, jeśli do liceum chce iść. ;x

buka.

the kill.

lepiej nie, jakoś przez to przeszłam, więc nie chce do tego wracać.
ale, no. WAKACJE PRAWIE SĄ. kurde, ale się jaram.

buka.

Ja się najbardziej jeżeli chodzi o wakacje, to jaram Gdańskiem, bo będzie promo i nagrywanie teledysku Closer To The Edge, zachęcając Marsów do Polski. A jeszcze bardziej jaram się tym, że będę miała swoje parę sekund w tym wszystkim :) Dużo dużo zabawy i świetnie spędzony czas wśród Echelonu, to jest to! <3

the kill.

oo, zazdroszcze Ci. ja się pochwalę, że w wakacje może będę w okolicach Wrocławia, więc może spotkam shout, ale nie wiem czy w ogóle tam pojadę, a jak nie, to pewnie Estonia. :D

allemande

Raspberry

buka.

No ffffuuu no :(

A wczoraj miałam grilla i najadłam się jak świnia :P Norma.

Póki co, OBIJAM SIĘ NA KAŻDY MOŻLIWY SPOSÓB! :D
Ogółem cały lipiec mam w ruchu, dosłownie. Pierwszy tydzień- Gdańsk i promo + spotkanie się z ludźmi, potem wracam na tydzień do domu i jadę do Lublina do pracy (ucinanie uszczelek do kibla, marzyłam o tym.) zarobić trochę kasiorki i dołożę sobie do gitary basowej :) Poza tym spotkam się z kumpelą w Lublinie również. potem wracam i następnego dnia idę szaleć na rockowisku u mnie w mieście i odpogować się z koleżanką pod samą sceną. A w sierpniu staram się jechać na Mazury, ale cienko to widzę :(

Noooo! <3

shabby

A ja siedzę w Hiszpanii już drugi dzień. Gorąco i dużo fajnych chłopaków w hotelu i nie tylko. Opaliłam się już na ładny brąz, ale nie ma innego wyjścia jak leże na leżaku po parę godzin z przerwami na jedzenie. Właśnie jest pokaz flamenco mogę sobie z balkonu popatrzeć... mam widok na basen hotelowy i na morze <3 I co ciekawe w tv jest więcej niemieckich niż hiszpańskich kanałów. Wypatrzyłam cudowny obrazek z Bobem Marley'em muszę kupić! Obczaiłam ładne torby z Conversa, tylko muszę pomyśleć którą kupić - za 30 pare euro, czy 66 euro? No i wydałam 25 Euro na WiFi na tydzień i siedzę sobie na laptopie i korzystam :3

buka.

SHABBY! ZRÓB ZDJĘCIA! *________________*

Hiszpania? Fajni panowie? Kurde, już do Ciebie jadę! 8D